Reklama

Książki są po to, żeby rozmawiać. Oczywiście po pierwsze czytać, ale po coś. Lubię takie książki, które wnoszą coś więcej niż tylko ładną historię.

Niekoniecznie chodzi mi od razu o bajki z morałem, ale o to ulotne coś w książce, co każe się nad jej treścią i wyglądem jeszcze długo zastanawiać. I o to coś, co pozwala mi do książki wracać i wracać, i wracać. Mam taką książkę. Sięgam po nią w każdej grupie przedszkolnej. I proponuję też młodszym szkolniakom. Opowiada o uczuciach.

Uważam, że o emocjach – choć to temat dość skomplikowany – najlepiej opowiadać w bardzo prostych słowach. A jeśli te słowa podparte są jeszcze dodatkowo pięknymi (i prostymi) obrazkami, to dla mnie już pełnia szczęścia.

Maja to mała dziewczynka, która przeżywa różne przygody. Jest kilka części opowieści o Mai. Teraz mam w rękach przygodę związaną z uczuciami. Które – jak to w przypadku dzieci bywa   nie do końca są tu pojmowane (nomen omen) „książkowo”. O ile spokój, szczęście czy strach można nazwać emocjami, to już zmęczenie niekoniecznie, prawda?

Ale często właśnie zmęczenie generuje najróżniejsze zachowania i uczucia. Czasem złość, czasem gniew, czasem inne. Więc dobrze, że pojawia się w tej opowieści.

Jeśli interesuje cię sposób radzenia sobie z tymi negatywnymi dziecięcymi emocjami, to zapraszam do posłuchania podcastów, w których bardzo dużo o nich opowiadam.

Podcast „Nie tylko dla mam”

Ta opowieść jest dość krótka. Nie ma tu bardzo wiele treści. Ale może i dobrze, bo to pozwala się skupić na obrazach. Są piękne.

Mogę właściwie powiedzieć, że tu uczucia opisane są obrazowo (sensie słownym i rysunkowym). I to bardzo – ekscytacja aż do mrowienia w żołądku. Znasz to uczcie? Maja często też mówi o tym, że czuje szczęście, ale nie potrafi konkretnie powiedzieć jak i dlaczego. I to też jest piękne. Dzieciom przecież zazwyczaj mówienie o emocjach przychodzi z trudem. A przecież mają prawo o przeżywania ich całego wachlarza. Właściwie dzieci składają się z samych emocji!

Ta książka, jako przedmiot, urzeka mnie. Nie wiem czy lubisz przeładowane kolorami bajki, czy może nieco bardziej subtelne odmiany? Często sięgam po mniej oczywiste książki, ze stonowanymi obrazkami. Tutaj mam szare, delikatne w dotyku kartki, twardą oprawę i szkice ołówkiem w środku. Pojawia się też jeden delikatny odcień żółci. To wszystko. Ta jedna barwa zamyka całość w pozytywnym nastroju.

Ważne też są pięknie wykonane szkice. Nawet bez czytania wiem kiedy Maja jest szczęśliwa, a kiedy przestraszona, kiedy zmęczona, a kiedy zachwycona. Zgadywanie nastroju postaci z obrazka to świetne ćwiczenie dla dziecka, które pomaga określać słowami emocje.

Myślę, że to propozycja w sam dla 3-4 latków. One najczęściej mają problemy z nazywaniem emocji, a my – rodzice – miewamy problemy z ich okazywaniem i pokazywaniem. Sporo o tym opowiedziałam we wpisie:

Trzylatek, czterolatek i słowo „współpraca”. Czy to da się jakoś zrobić?

Tym bardziej, że na końcu książki mam jeszcze 3 propozycje zabaw związanych z mówieniem o emocjach i wyrażaniem ich w artystyczny sposób oraz przewodnik dla rodziców, który odczytuję jako ściągę pomocną w rozmowach z dzieckiem o jego uczuciach.

Autor: Subi/Anna Obiols
Wydawnictwo: Adamada
Spodoba się dzieciom 3+
Książka zdobyła nagrodę Świat Przyjazny Dziecku – wyróżnienie w konkursie Komitetu Ochrony Praw Dziecka (Polska, 2016).

Na tej jednej opowieści nie kończą się przygody Mai. Jest ich znacznie więcej. Opisałam jeszcze jedną i zawarłam w zestawieniu tytułów dla dzieci na temat różnych oblicz miłości. Koniecznie zerknij na ten wpis!

23 książki dla dzieci pokazujące różne oblicza miłości

Jeśli masz ochotę dołączyć do grupy na FB, gdzie rozmawiamy o ciekawych książkach dla dzieci i polecamy sobie fajne tytuły, to zapraszam serdecznie Mama czyta książki dla dzieci.

Spodobała ci się recenzja? Sprawdź cenę tej książki!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Jak już jesteś na Facebooku, to zapraszam Cię do grupy Nie Tylko dla Mam – rozmowy z pedagogiem o dzieciach i wychowaniu. Możesz liczyć na moją poradę w każdej sytuacji.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga, hobby naszej rodziny i moją codzienność.
Data recenzji
Nazwa produktu
Maja i jej świat. Uczucia
Ocena
41star1star1star1stargray