Reklama

Nie mrugaj! to jest wyzwanie i prześmieszna książka do aktywnego czytania. Najbardziej spodoba się dzieciom, które lubią przed zaśnięciem mieć rodzica tylko dla siebie i po prostu spędzić miłe chwile razem. Czyli dla wszystkich!

Z ogromną radością opowiedziałam filmowo o tym patronacie, bo uwielbiam książki, które zachęcają dziecko do aktywności. Tym razem jest to wyzwanie i to niebylejakie. Ktoś mógłby pomyśleć, że z góry skazane na porażkę. I ten ktoś będzie miał rację, choć nie trudno się domyślić, że tak naprawdę… nie o niemruganie tu chodzi, a o zabawę i podjęcie rękawicy.

Podejmiesz wyzwanie?

Sówka informuje małego czytelnika, że może nie spać całą noc, jeśli uda mu się nie mrugnąć. Za każdym razem kiedy mrugnie – przerzucacie kartkę książki. Ale oczywiście, że maluch będzie co jakiś czas mrugał! Za to sówka będzie mu podpowiadać najróżniejsze sposoby to to niemruganie.

A dziecko? Wciąż będzie mrugało. Dodatkowo będzie się też pewnie śmiało, bo to całe wyzwanie odbywa się w bardzo radosnej atmosferze. Chodzi o to żeby próbować nie mrugać i pokładać się ze śmiechu.

Jak to ma usypiać?

Gdyby ktoś się zastanawiał, co to ma wspólnego z usypianiem to szerzej opowiedziałam o tym w recenzji filmowej. Dodam tylko, że tak naprawdę te podpowiedzi sówki są jednocześnie sposobami na samodzielne usypianie: gapienie się w jeden punkt, mrużenie oczu, przymykanie powiek itd.

Jestem pewna, że przy wspólnym czytaniu nikomu nie uda się zasnąć, ale też nie o to chodzi żeby przeczytać i chrapać – na to się nie nastawiaj. To nie jest typowa wyciszająca propozycja. To jest propozycja, dzięki której będziecie mieli okazję tuż przed zaśnięciem pośmiać się i powygłupiać. Nie ma lepszego sposobu na redukowanie całodniowych stresów niż śmiech na dobranoc.

Więcej na ten temat napisałam w tym artykule.

Łaskotki przez snem to chyba przesada?

Nie mrugaj!

Właśnie dlatego, że sówka (zupełnie niespodziewanie) uczy małego czytelnika jak zasypiać, jest spora szansa, że po kilku takich wieczorach dziecko spróbuje samodzielnie zasnąć, wykorzystując podpowiedzi sówki.

Jest w tym wyzwaniu pewna przewrotność – im bardziej starasz się nie mrugać, tym bardziej pewne jest, że jednak mrugniesz. A potem znowu, a potem znowu, a potem jeszcze. Powieki staną się cięższe, i cięższe. i cięższe. Dobranoc.

Autorka Amy Krouse Rosenthal. Jej poprzednie książek znalazło się na liście bestsellerów New York Timesa: Uni the Unicorn, i Uni the Unicorn and the Dream Come True. Trzymam kciuki i za tę propozycję!
Ilustracje David Roberts
Wydawnictwo Kinderkulka
Spodoba się dzieciom 3-6 lat.

Czasami lubię opowiadać o książkach

Wtedy razem możemy zajrzeć do środka, a ja mogę opowiedzieć, co ciekawego wypatrzyło w niej moje pedagogiczne oko. Nie przegapisz żadnego filmu zapisując się na mój Newsletter – KLIK!

Sprawdź cenę tej książki!

Mocno się napracowałam przy tym wpisie, teraz liczę na Ciebie, bo chciałabym żebyśmy zostały w kontakcie. Jak? Jest kilka możliwości, mam nadzieję, że skorzystasz:

  • Zostaw proszę komentarz, bo dla mnie każda informacja zwrotna na temat mojej pracy, jest bardzo ważna.
  • Jeśli uważasz, że piszę z sensem i o ważnych sprawach, podziel się wpisem ze znajomymi.
  • Polub Fan Page na Facebooku, jest tam już mnóstwo mam, zapraszamy!
  • Koniecznie zajrzyj na stronę Podcasty, gdzie czeka cała masa krótkich porad wychowawczych do odsłuchania.
  • Obserwuj profil na Instagramie, tam znajdziesz kulisy bloga i mnóstwo aktywnego czytania.

Data recenzji
Nazwa produktu
Nie mrugaj!
Ocena
51star1star1star1star1star